Młodzi piłkarze GKS Bełchatów z determinacją walczą o utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów U-18. W 25. kolejce podopieczni Marcina Węglewskiego wygrali 2:1 ze znacznie wyżej notowaną Pogonią Szczecin.
Gospodarze zainkasowali trzy punkty, choć od 18. minuty przegrywali 0:1. Portowcy po rzucie wolnym objęli prowadzenie i do przerwy dominowali na boisku. Więcej goli jednak nie strzelili, a po zmianie stron do zdecydowanych ataków ruszyła ekipa z Bełchatowa. Zdeterminowany GKS w 67. minucie wyrównał stan rywalizacji. Po zagraniu Damiana Michalaka bramkarza gości pokonał Bartłomiej Lisowski. Drugą asystę Michalak zaliczył w 65. minucie. Tym razem jego zagranie na gola zamienił Jakub Kozica. Trzy minuty później po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce boisko musiał opuścić Mateusz Stolarczyk i korzystnego wyniku gospodarze mogli bronić w liczebnej przewadze. Do końcowego gwizdka rezultat nie uległ zmianie i GKS mógł się cieszyć z szóstej wygranej w sezonie.
Na pięć kolejek przed końcem rozgrywek bełchatowianie mają są na czternastej pozycji. Zespół z ul. Sportowej ma na koncie 23 pkt. i traci sześć oczek do lokaty gwarantującej utrzymanie. W następnej serii spotkań GKS zagra w Poznaniu z dziewiątym w klasyfikacji Lechem (2 maja, godz. 14).













