W grupie wschodniej Centralnej Ligi Juniorów doszło do dwumeczu łódzko - rzeszowskiego. Nasze zespoły zdobyły w nim cztery punkty. Trzy zapisali na swoim koncie zawodnicy UKS SMS, a jeden wywalczyli gracze ŁKS.
Zespół z ul. Milionowej podejmował Resovię, która w dwóch wcześniejszych kolejkach mierzyła się na wyjeździe z Wisłą Kraków i na własnym stadionie z MOSP Białystok. W obu tych meczach zespół z Podkarpacia strzelał po dwa gole, nie tracąc żadnego. Zawodnicy UKS SMS po dwóch seriach spotkań mieli dokładnie odwrotny bilans - zero punktów, zero strzelonych goli i cztery stracone. Po raz kolejny okazało się jednak, że statystyki w futbolu mają niewielkie znaczenie.
W bezpośrednim starciu lepszym zespołem okazali się gospodarze, którzy tym razem zakończyli mecz z czystym kontem, aplikując rywalom dwa gole - po jednym w każdej odsłonie pojedynku. Tuż przed przerwą (44. minuta) na listę strzelców wpisał się Kacper Figurski, a siedem minut po zmianie stron wynik meczu ustalił Beniamin Łuczak.
Dwa gole strzelili również młodzi piłkarze ŁKS, którzy na wyjeździe grali ze Stalą. Tym razem nie obyło się jednak bez strat. Gospodarze również dwa razy mieli powody do radości i mecz zakończył się remisem 2:2. Goście objęli prowadzenie w 24. minucie, po błędzie rzeszowskiego bramkarza. Po rzucie wolnym golkiper Stali nie utrzymał piłki w rękach i Aleksander Michalski z trzech metrów głową posłał ją do siatki. Gospodarze wyrównali w 70. minucie, po kontrowersyjnym rzucie karnym. Po tym golu poszli za ciosem i dziesięć minut później objęli prowadzenie. Łodzianie zdołali jednak uratować jeden punkt. W 84. minucie Karol Waśniowski wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Stali i ustalił wynik meczu na 2:2. Całe spotkanie można obejrzeć tutaj.
W następnej kolejce nasze zespoły zmierzą się z drużynami warszawskimi. ŁKS podejmie Legię, a UKS SMS zagra na wyjeździe z Polonią.
Foto: ukssmslodz.pl













