
Przed piłkarzami ŁKS coraz szerzej otwiera się brama do ekstraklasy. Po zaległym meczu 25. kolejki z Bytovią w Bytowie łodzianie umocnili się na drugim miejscu w Fortuna 1. Lidze i mają już siedem punktów przewagi nad trzecią w klasyfikacji Stalą Mielec.
Bytovia to ostatni zespół, który w tym sezonie pokonał ekipę prowadzoną przez Kazimierza Moskala. W 8. kolejce na obiekcie przy al. Unii Lubelskiej 2 goście z Bytowa prowadzili już 3:0, a ostatecznie wygrali mecz 3:2. Po tym spotkaniu szkoleniowiec ŁKS dokonał radykalnych zmian w składzie i ustawieniu, kończąc okres nieudanych eksperymentów. Łodzianie przestali grać trzema "ósemkami" w pomocy i przeszli do ustawienia z klasycznym defensywnym pomocnikiem. Na tej pozycji pojawił się Lukas Bielak, który we wcześniejszych meczach nie wszedł na boisko nawet na minutę. Do wyjściowego składu wskoczył również Rafał Kujawa, mający za sobą zaledwie 31. minut gry w ośmiu poprzednich spotkaniach. Tych dwóch graczy miało ogromny wpływ na metamorfozę, jaką przeszła ekipa z al. Unii.
Po ośmiu kolejkach łodzianie mieli na koncie trzy zwycięstwa, jeden remis i cztery porażki i z takim dorobkiem zajmowali trzynaste miejsce w tabeli. Po zmianach wprowadzonych przez Moskala odmieniony zespół rozpoczął znakomitą serię, w trakcie której zaliczył 12 zwycięstw i sześć remisów. W tym okresie w Fortuna 1. Lidze nie było lepszej drużyny od łodzian! Dzięki temu ŁKS awansował na drugie miejsce w tabeli i jest już o krok od awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W pięciu tegorocznych kolejkach ekipa z al. Unii zdobyła komplet punktów, strzeliła 12 goli i nie straciła żadnego! W Bytowie na listę strzelców wpisali się Patryk Bryła (14) i Dani Ramirez (29). - Biorąc pod uwagę wyniki wcześniejszych spotkań i dyspozycję obu drużyn nie ukrywam, że jechaliśmy do Bytowa po to, żeby wygrać i zdobyć trzy punkty. To był nasz obowiązek i to zadanie udało się zrealizować - powiedział Moskal po wygranej z Bytovią.
Po 26. kolejkach liderem Fortuna 1. Ligi jest Raków Częstochowa (61 pkt.), który wyprzedza ŁKS (52), Stal Mielec (45) i Sandecję Nowy Sącz (44). W następnej serii spotkań łodzianie podejmą Puszczę Niepołomice (7 kwietnia, godz. 19.08).












