Zawodniczki UKS SMS Łódź przywiozły jeden punkt z Sosnowca, gdzie w trzeciej kolejce ekstraligi grały z Czarnymi. Podopieczne Marka Chojneckiego dwa razy w tym meczu przegrywały, jednak zdołały wyrwać rywalkom jeden punkt. Bramkę na wagę remisu przyjezdne strzeliły w ostatniej minucie spotkania.
Pierwszą bramkę dla sosnowiczanek Dagmara Grad zdobyła już po niespełna pięciu minutach gry. Po dziesięciu kolejnych przyjezdne wyrównały, a na listę strzelczyń wpisała się Nikola Karczewska. Od 64. minuty łodzianki znów musiały jednak gonić wynik, jednak tym razem na odrobienie strat musiał czekać trochę dłużej. Na trafienie Patricii Hmirovej odpowiedziały tuż przed końcowym gwizdkiem, a do wyrównania doprowadziła Daria Kurzawa.
Po trzech meczach zawodniczki UKS SMS mają na koncie 5. punktów i zajmują piąte miejsce w tabeli. Na czele ekstraligi jest Medyk Konin, który jako jedyny zespół wygrał już w tym sezonie trzy mecze. W następnej kolejce łodzianki na własnym boisku zmierzą się z Unifreeze Górzno - dziesiątym zespołem rozgrywek (1 pkt.). Spotkanie rozpocznie się 26 sierpnia o godz. 11.













