Aż 53 gole padły w inauguracyjnej kolejce łódzkiej grupy IV ligi. Osiemnaście z nich strzeliły dwie drużyny. Zjednoczeni Stryków na własnym boisku wygrali aż 10:0 z Zawiszą Pajęczno, a Unia Skierniewice na wyjeździe zwyciężyła 8:0 Zjednoczonych Bełchatów.
Zaskoczeniem są nie tylko rozmiary tych zwycięstw, ale też fakt, że do tak wysokich wyników doszło w potyczkach zespołów, które w poprzednim sezonie sąsiadowały ze sobą w tabeli. Minione rozgrywki Unia zakończyła na czwartej pozycji, mając zaledwie punkt więcej od bełchatowskiej ekipy, która zajęła piątą lokatę. Taka sama różnica dzieliła drużyny ze Strykowa (11. miejsce) i Pajęczna (12).
Mniej zacięty niż się spodziewano był również pojedynek w Działoszynie, gdzie druga w poprzednim sezonie Warta podejmowała trzecią Omegę Kleszczów. Gospodarze strzelili cztery gole, stracili jednego i zapisali na swoim koncie trzy punkty. Jeszcze wyżej, bo aż 5:1 KS Paradyż wygrał u siebie z Pilicą Przedbórz. Siedem goli padło natomiast w Kwiatkowicach, gdzie miejscowy LKS 5:2 ograł KS Kutno.
Ze zmiennym szczęściem w roli gospodarzy grały rezerwy drugoligowego PGE GKS i trzecioligowego Pelikana. Bełchatowianie ulegli 2:3 Włókniarzowi Zelów, a łowiczanie pokonali 3:1 Borutę Zgierz. Wyjazdowe zwycięstwo 2:0 ze Stalą w Niewiadowie odniosła Ceramika Opoczno.
Jedyny, ale też wysoki remis padł w Buczku, gdzie Orkan podzielił się punktami z Nerem Poddębice. Obie drużyny strzeliły w tym meczu po trzy gole.
Druga kolejka rozpocznie się w piątek 18 sierpnia, a zakończy w niedzielę 20 sierpnia.













