Kilkudziesięciu sekund zabrakło piłkarkom UKS SMS Łódź do wywalczenia remisu w starciu z mistrzyniami Polski. Niestety, w 88. minucie do siatki trafiła Gabriela Grzywińska i w piątej kolejce ekstraligi Górnik Łęczna wygrał przy Milionowej 2:1.
Pierwszego gola obrończynie mistrzowskiego tytułu zdobyły tuż przed przerwą. Bramka strzelona przez Dominikę Grabowską nie załamała jednak łodzianek, które w 59. minucie odpowiedziały trafieniem Pauliny Filipczak. W końcówce szczęście uśmiechnęło się jednak do Górnika i trzy punkty pojechały do Łęcznej.
Po rozegraniu pięciu spotkań UKS SMS ma na koncie sześć punktów i zajmuje szóste miejsce w tabeli. W następnej serii podopieczne Marka Chojnackiego podejmą GKS KAtowice (15 września, godz. 16).













