Podwójnym sukcesem łódzkich zespołów zakończyły się mistrzostwa Polski seniorów i kobiet w piłce plażowej. W Kołobrzegu w rywalizacji mężczyzn tytuł najlepszej drużyny w kraju zdobyła ekipa KP Łódź. U pań triumfowały dziewczyny z Lady Grembach EE Łódź. Powody do zadowolenia miała również męska ekipa BSC Pro-Fart Głowno, która awansowała do ekstraklasy.
Pod koniec czerwca w finale Pucharu Polski zespół KP wygrał 5:4 z BSC Grembachem Łódź. Te same zespoły zmierzyły się również w meczu decydującym o mistrzostwie Polski. Wcześniej finaliści rozegrali po cztery pojedynki, które zakończyli z kompletem zwycięstw. .
W grupie 1 KP ograło: Vitasport Zdrowie Garwolin (13:4), BSC SAN AZS Łódź (6:2) i Omidę Hemako Sztutowo (5:1). Grembach walczył w grupie 2, w której pokonał: FBS Kolbudy (9:2), Tonio Team Sosnowiec (8:5) oraz BSC Boca Gdańsk (10:3). W półfinale zespół KP potrzebował dogrywki, by uporać się z BSC Boca. W regulaminowym czasie gry mecz zakończył się remisem 5:5. Później gola na miarę awansu strzelił dla łodzian Da Silva Barboza. Na finał solidnie musiał również zapracować Grembach, który po dwóch tercjach przegrywał 2:3 z Omidą Hemako. Ostatnią część gry zespół z Łodzi wygrał jednak 3:1 i mógł się szykować do rewanżu za finał Pucharu Polski. Nie był to jednak rewanż udany.
W meczu o złoto po pierwszej tercji i golach Saganowskiego oraz Gomeza ekipa KP prowadziła 2:0. W kolejnej padło sześć goli, z czego aż pięć pomiędzy 13. i 16. minutą gry. W 13. i 14. bramki dla Grembacha zdobyli Golański i Widzicki. Gracze KP byli jednak jeszcze skuteczniejsi. W 14. minucie na listę strzelców ponownie wpisali się Saganowski i Gomez, a kilkadziesiąt sekund później pierwszy z nich dorzucił kolejne trafienie. W 23 min. szóstego gola dla KP strzelił Gac. Saganowski i Gomez zaliczyli również po jednej bramce w ostatniej odsłonie meczu, w której Almeida strzelił też gola dla Grembacha. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną KP 8:3, dającą tej drużynie tytuł mistrza Polski i podwójną koronę. Dodatkowo zawodnicy mistrzowskiej drużyny zgarnęli również dwie nagrody indywidualne. Szymon Gąsiński został najlepszym bramkarzem turnieju, a Bogusław Saganowski królem strzelców – 13 goli.
Na szóstej pozycji rozgrywki ukończył BSC SAN AZS Łódź, który w grupie oprócz porażki z KP przegrał też 1:2 z Omidą Hemako i pokonał 6:3 Vitasport Zdrowie. Później łodzianie wygrali 6:5 z FBS, ale w meczu o piąte miejsce po rzutach karnych musieli uznać wyższość zespołu z Sosnowca. Mecz z Tonio Team zakończył się remisem 4:4, a w dogrywce żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola. Serię karnych sosnowiczanie wygrali 5:4.
U pań do rywalizacji o mistrzostwo Polski również przystąpiły trzy drużyny z Łodzi, jednak do fazy finałowej przebiła się tylko jedna. Z dorobkiem dwóch zwycięstw (9:3 z KU AZS UAM Poznań, 4:2 z Kotwicą Kórnik) i jedną porażką (2:3 po dogrywce z UKS Sparta Deleszyce) ekipa Lady Grembach EE wygrała grupę 3 i awansowała do półfinału. Zespoły Feniksa i BSN SAN AZS zajmowały trzecie miejsca odpowiednio w grupach 1. i 3.
W półfinale dziewczyny z Grembacha rozgromiły 9:0 Red Devils Ladies Chojnice, a w meczu o złoto po raz drugi w tym turnieju okazały się lepsze od akademiczek z Poznania (2:1). Dla mistrzyń kraju 11 goli strzeliła Marta Stodulska, najlepsza strzelczyni zawodów. Jej koleżanka klubowa Agata Pacler odebrała natomiast nagrodę dla najlepszej bramkarki.
Feniks zakończył rywalizację na ósmym, a BSN SAN AZS na dziesiątym miejscu.
W Kołobrzegu najcenniejsze medale mistrzostw Polski nie były jednak jedynymi sukcesami drużyn z naszego regionu. Kolejnym było zwiększenie liczby reprezentantów łódzkiego w ekstraklasie panów. Po turnieju barażowym awans do tych rozgrywek zapewnił sobie zespół BSC Pro-Fart Głowno. Przesądził o tym półfinałowy pojedynek z Silesią Becpak Firtech Warszawa, wygrany przez ekipę z Głowna 10:4. Po tym meczu Pro-Fart miał już zapewnione miejsce w krajowej elicie.
Oprócz seniorów i pań o tytuł najlepszej drużyny w kraju walczyli również młodzieżowcy. W tej kategorii wiekowej triumfowała Omida Hemako Sztutowo. KAS Konstantynów Łódzki zakończył rywalizację na siódmym miejscu.













