
Przed zespołami grupy I trzeciej ligi ostatnia kolejka pierwszej rundy rozgrywek. Niestety, już teraz wiadomo, że po tej serii spotkań nie wszystkie zespoły z naszego regionu będą mogły cieszyć się z kompletu punktów.
Niezadowolona będzie przynajmniej jedna z drużyn, które w niedzielę zagrają w Tomaszowie Mazowieckim. O godz. 11 druga w tabeli Lechia (33 pkt.) rozpocznie walkę z zajmującym pierwsze miejsce Sokołem Aleksandrów Łódzki (38). Do tego starcia obie ekipy przystąpią po niedanych występach w 16. kolejce, w której lider przed własną publicznością przegrał 0:2 z rezerwami warszawskiej Legii, a tomaszowianie ulegli 0:3 Unii w Skierniewicach. Po tym zwycięstwie beniaminek do dwóch punktów zmniejszył dystans dzielący go od Lechii i znów poprawił statystyki dotyczące straconych goli. W 16 meczach podopieczni Rafała Smalca tylko siedem razy pozwolili rywalom umieścić piłkę we własnej bramce, co daje średnią niewiele ponad 0,4 straconego gola na mecz! Lepszym wynikiem nie mogą się pochwalić nie tylko inni trzecioligowcy, ale również żadna z ekip występujących w wyższych klasach rozgrywkowych!
Unia to jedyny zespół z naszego regionu, który w poprzedniej kolejce zainkasował komplet punktów. Trzy pozostałe drużyny musiały się pogodzić z porażkami. Oprócz Sokoła i Lechii przegrał również Pelikan, który w Łowiczu uległ 0:1 Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Pelikan ma obecnie 23 pkt. i zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. O poprawę tej lokaty zespół z Łowicza będzie w sobotę walczył w Morągu, gdzie zmierzy się z Huraganem. (godz. 13). W tym samym czasie w Warszawie Unia będzie walczyła z Ursusem. - – Jedziemy do stolicy po komplet punktów. Nie chcemy zepsuć tego na co pracujemy skutecznie od wielu kolejek - zapowiedział szkoleniowiec Unii. Ewentualne zwycięstwo podopiecznych Smalca i korzystne rozstrzygnięcia w meczach z udziałem Lechii oraz Polonii Warszawa mogą sprawić, że rewelacyjny beniaminek zakończy jesień jako wicelider rozgrywek. Przed rozpoczęciem sezonu z pewnością niewiele osób brało pod uwagę taką możliwość.
Mecz kolejki zostanie jednak rozegrany w Skierniewicach, gdzie Lechia będzie chciała pokrzyżować szyki liderowi. Wygrana gospodarzy pozwoli im do dwóch punktów zmniejszyć dystans do lidera, a zwycięstwo gości zapewni im komfortową przewagę na półmetku rozgrywek.












