Mistrzostwa świata FIFA U-20 wkroczyły w fazę pucharową. W 1/8 z rozgrywkami pożegnała się reprezentacja Polski, która w Gdyni przegrała 0:1 z Włochami. Na stadionie przy Piłsudskiego w Łodzi cieszyła się natomiast Kolumbia, która po rzutach karnych wyeliminowała Nową Zelandię. Dzisiaj na tym samym obiekcie Senegal będzie walczył z Niegerią (godz. 20.30).
Polacy pierwszą fazę mistrzostw zakończyli na trzecim miejscu w grupie A i musieli się wyprowadzić z Łodzi, gdzie rozegrali trzy mecze. Na spotkanie 1/8 z Włochami (zwycięzca grupy B) pojechali do Gdyni, jednak pobytu nad Bałtykiem nie będą dobrze wspominać. W 38. minucie po zagraniu ręką w polu karnym Włosi stanęli przed szansą objęcia prowadzenia. Adrea Pinamonti nie zmarnował okazji i technicznym strzałem z jedenastu metrów pokonał Radosława Majeckiego. Więcej goli nie było. Polacy przegrali 0:1 i odpadli z dalszej rywalizacji.
Oprócz Włochów w niedzielę w ćwierćfinale zameldowali się również Kolumbijczycy. Triumfatorzy polskiej grupy po zaciętym i bardzo interesującym meczu wyeliminowali Nową Zelandię. W regulaminowym czasie mecz zakończył się remisem 1:1. Kolumbijczycy objęli prowadzenie po główce Andresa Reyesa (11), a stan rywalizacji wyrównał Elijaha Justa (35). Po dogrywce wynik nie uległ zmianie i zwycięzcę musiały wyłonić rzuty karne, które Kolumbia wygrała 5:4.
Dzisiaj odbędą się trzy kolejne mecze 1/8. O godz. 17.30 rozpoczną się spotkania w Lublinie (Urugwaj – Ekwador) i Tychach (Ukraina – Panama), a na godz. 20.30 wyznaczono początek meczu w Łodzi (Senegal – Nigeria).













