Spory zawód sprawili swym sympatykom piłkarze Widzewa, którzy przed własną widownią zremisowali 1:1 z ostatnim w tabeli ROW 1964 Rybnik. W znacznie lepszych humorach 23. kolejkę 2. ligi kończyli gracze PGE GKS. po zwycięstwie 2:0 z Górnikiem Łęczna bełchatowianie wskoczyli na trzecie miejsce, premiowane awansem do wyższej klasy rozgrywkowej.
Drugi w klasyfikacji jest Widzew. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego po remisie z rybnicką ekipą stracili pozycję lidera, którą ponownie zajął Radomiak Radom, który zgromadził 44 pkt. Oczko mniej ma Widzew, a bełchatowianie tracą do pierwszej pozycji cztery punkty. Zespół prowadzony przez Artura Derbina przed minioną kolejką miał taki sam dorobek jak ekipa z Łęcznej, jednak w bezpośredniej konfrontacji bełchatowianie udowodnili, że są lepszą ekipą. Losy spotkania rozstrzygnęły się już przed przerwą. W 38. minucie wynik otworzył Patryk Mularczyk, a tuż przed zejściem do szatni nokautujący cios zadał Emile Thiakane.
- Niezmiernie cieszymy się z tych trzech punktów. Ciężko nam było wejść w ten mecz, ale końcówka pierwszej połowy i drugie 45. minut wynagrodziły to, co działo się do pierwszego gola - tak spotkanie podsumował trener Derbin.
W przeciwieństwie do szkoleniowca PGE GKS trener Widzewa Radosław Mroczkowski nie miał po tej kolejce powodów do zadowolenia. Jego podopieczni już po niespełna 30 sekundach gry przegrywali z rybnickim outsiderem 0:1 i długo nie mogli odpowiedzieć na gola strzelonego przez rywali. Dopiero w 74. minucie zrobił to Mateusz Michalski.. Po tym trafieniu kibice Widzewa byli przekonani, że ich ulubieńcy trafią do siatki przynajmniej jeszcze jeden raz i w starciu z najsłabszą drużyną ligi zainkasują trzy punkty. Tak się jednak nie stało i Widzew musiał zadowolić się remisem.
- Nie można zbyt wiele dobrego powiedzieć o naszym występie. Straciliśmy punkty na własne życzenie. W naszych archiwach trzeba by było długo szukać tak szybko straconej bramki. Później chcieliśmy jak najszybciej wyrównać, ale w naszą grę wkradły się nerwy i niedokładność, było zbyt wiele strat - powiedział po meczu z ROW 1964 Mroczkowski.
W 24. kolejce 16 marca Widzew zagra w Rzeszowie z ósmą w tabeli Resovią (godz. 15), a dzień później PGE GKS zmierzy się w Grudziądzu z piątą w klasyfikacji Olimpią (godz. 18).













