Dla piłkarek UKS SMS Łódź początek walki w grupie mistrzowskiej ekstraligi nie należy do najłatwiejszych. Na inaugurację tej części rozgrywek łodzianki przegrały z AZS PWSZ Wałbrzych aż 0:5, a teraz na wyjeździe zmierzą się z wiceliderem rozgrywek.
Na Dolnym Śląsku podopieczne Marka Chojnackiego do przerwy mogły mieć jeszcze nadzieję na korzystny wynik. Do szatni zespoły schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu akademiczek, które jednak po zmianie stron były znacznie skuteczniejsze. Po efektownej wygranej 5:0 czwarty w tabeli AZS PWSZ ma na koncie 46 punktów – dwanaście więcej od piątego UKS SMS.
W nadchodzącą niedzielę łodzianki staną przed kolejnym trudnym zadaniem. O godz. 12 rozpoczną w Sosnowcu mecz z Czarnymi. To wicelider tabeli, który w 23. kolejkach zdobył 52 pkt. Trzy ostatnie sosnowiczanki wywalczyły w Koninie, pokonując 3:0 Medyka – aktualnego mistrza Polski.
Foto: ukssmslodz.pl













