W piątek i w sobotę dwie drużyny GKS Bełchatów zmierzą się z chorzowskim Ruchem. Jako pierwsi na boisko wybiegną seniorzy obu klubów, którzy w piątek o godz. 19.20 rozpoczną na Śląsku mecz 5. kolejki drugiej ligi. Dzień później w Bełchatowie młodzieżowe zespoły staną do rywalizacji w Centralnej Lidze Juniorów U-18.
Na drugoligowym froncie lepiej radzą sobie bełchatowianie, którzy w czterech meczach zdobyli osiem punktów. Na ten dorobek złożyły się dwa zwycięstwa i dwa remisy. Podopieczni Artura Derbina nie doznali jeszcze porażki, natomiast ich piątkowi rywale już trzy razy schodzili z boiska pokonani. Jedyne punkty Ruch zdobył na własnym boisku, gdzie dwie kolejki temu wygrał 4:0 ze Skrą Częstochowa. Radość po tym sukcesie szybko popsuł Górnik Łęczna, który w minionej serii spotkań rozgromił chorzowian 5:1. Ten wynik powinien być ostrzeżeniem dla bełchatowian, którzy również mogli się trochę rozluźnić po ubiegłotygodniowej wygranej 3:0 ze Skrą. Wypada mieć nadzieję, że w Chorzowie PGE GKS zagra w pełni skoncentrowany i podtrzyma dobrą passę występów na obiekcie Ruchu. Po raz ostatni bełchatowianie gościli w Chorzowie 25 maja 2015 i wygrali 4:2. Zwycięstwem ekipy z ul. Sportowej zakończył się również przedostatni występ na Ruchu. We wrześniu 2014 PGE GKS wygrał w Chorzowie 1:0.
W rozgrywkach CLJ U-18 ekipy GKS i Ruchu nadal czekają na pierwsze punkty. Po dwóch kolejkach i wyjazdowych porażkach z Koroną Kielce (0:1) oraz Legią Warszawa (0:7) bełchatowianie zamykają tabelę. Ruch rozegrał do tej pory jedno spotkanie, w którym przegrał w Chorzowie 0:3 z Koroną. Porównując dokonania sobotnich rywali w meczach z kieleckim zespołem można zaryzykować stwierdzenie, że w bezpośrednim starciu więcej szans na zwycięstwo mają bełchatowianie. O tym, czy uda im się wykorzystać atut własnego boiska przekonamy się w sobotę ok. godz. 16. Mecz z Ruchem rozpocznie się 120 minut wcześniej.
Foto: gksbelchatow.com













