Tylko jeden sezon trwał rozbrat Jutrzenki Warta z IV ligą łódzką. Juve od początku rozgrywek sezonu 2014/15 było głównym faworytem do awansu z sieradzkiej klasy okręgowej. I nie zawiodło swoich sympatyków.
Sukces smakował podwójnie, bo był to szczególny sezon dla Jutrzenki. Rozgrywki wieńczył bowiem jubileusz 90-lecia istnienia klubu.
Dwie porażki
Po spadku z IV ligi drużyna z Warty nie została osłabiona, a doszło do niej kilku wartościowych graczy. Zespół prowadzony przez trenera Zbigniewa Kaczmarka rozpoczął sezon z wysokiego pułapu. Po sześciu kolejkach Jutrzenka miała na koncie komplet punktów. Wśród pokonanych zespołów znalazł się m.in. Gal Gaz Galewice, który w piątej kolejce po zaciętym spotkaniu uległ Juve 2:3 (1:1). Ekipa z Warty została zatrzymana dopiero w meczu z KS Chojne, w którym padł bezbramkowy remis. Tydzień później kibiców i piłkarzy Jutrzenki spotkał jeszcze zimniejszy prysznic, bo na własnym boisku zostali niespodziewanie ograni przez Wartę Osjaków (2:4). W ostatniej pierwsze skrzypce grał jesienią eks-reprezentant Polski Jacek Berensztajn. Druga porażka w rundzie jesiennej przyszła pod koniec października, kiedy Jutrzenka musiała uznać wyższość MLKS Konopnica (0:1). Ciekawostką może być fakt, że grającym trenerem konopniczan jest Witold Sowała, jeden z najlepszych piłkarzy w historii… Juve.
Wiosenna dominacja
Na półmetku rozgrywek awans do IV ligi wciąż nie był pewny, bowiem Jutrzenka miała tylko dwa punkty przewagi nad KS Chojne. Wiosna przyniosła jednak absolutną dominację drużyny z Warty, która powiększyła przewagę nad najgroźniejszym rywalem aż do jedenastu punktów. W 32 spotkaniach Jutrzenka wywalczyła aż 82 punkty. Na ten dorobek złożyło się na 26 wygranych, cztery remisy i dwie porażki. Triumfator sieradzkiej okręgówki był w tej klasie jedynym zespołem, który zakończył sezon z dorobkiem ponad 100 bramek (112). W ostatnim spotkaniu Juve rozbiło Widawię Widawa 5:0, a gole w pożegnalnym meczu z klasą okręgową zdobyli: Rafał Różycki 2, Stefan Potocki i Mateusz Maraszek. Jedna bramka była samobójcza. Kilka dni po tym spotkaniu w Proboszowicach odbyła się uroczystość z okazji 90-lecia Jutrzenki. 33 osoby zasłużone dla klubu zostały uhonorowane pamiątkowymi szklanymi statuetkami.
Cel: utrzymanie
Po jubileuszu trzeba było jednak szybko myśleć o kolejnym sezonie, w którym cel jest prosty. Zarówno trener jak i działacze chcą utrzymać się w tej klasie rozgrywkowej. Ze względu na reformę rozgrywek nie będzie to proste zadanie, ale w Jutrzence podkreślają, że są bogatsi w doświadczenia i na pewno nie przestraszą się czwartoligowych rywali. Jednym z nich będzie Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew. Dla kibiców w Warcie spotkanie z tym rywalem będzie szczególne, gdyż od wielu lat działa tu bardzo prężny fan club kibiców Widzewa.
(mios)













